Topos władzy w romantyzmie

W trakcie opracowywania zagadnienia zapoznaj się z opracowaniami i wykorzystaj wskazywane w nich konteksty:

opracowanie romantyzmu; opracowanie romantyzmu - wersja minimum;

opracowanie Dziadów;

 

Władza i władca w Dziadach cz. III Adama Mickiewicza

Poniżej znajdują się fragmenty Dziadów III i zadania pomocnicze.

Dziady III Improwizacja Konrad jako władca

KONRAD
[...]

Ja kocham cały naród! - objąłem w ramiona

Wszystkie przeszłe i przyszłe jego pokolenia,

Przycisnąłem tu do łona,

Jak przyjaciel, kochanek, małżonek, jak ojciec:

Chcę go dźwignąć, uszczęśliwić,

Chcę nim cały świat zadziwić,

Nie mam sposobu i tu przyszedłem go dociec. [...]

Tę władzę, którą mam nad przyrodzeniem,

Chcę wywrzeć na ludzkie dusze,

Jak ptaki i jak gwiazdy rządzę mym skinieniem,

Tak bliźnich rozrządzać muszę. [...]

Chcę czuciem rządzić, które jest we mnie;

Rządzić jak Ty wszystkimi zawsze i tajemnie:

Co ja zechcę, niech wnet zgadną,

Spełnią,tym się uszczęśliwią,

A jeżeli się sprzeciwią,

Niechaj cierpią i przepadną.

Niech ludzie będą dla mnie jak myśli i słowa,

Z których, gdy zechcę, pieśni wiąże się budowa; -

Mówią, że Ty tak władasz!

Wiesz, żem myśli nie popsuł, mowy nie umorzył;

Jeśli mnie nad duszami równą władzę nadasz,

Ja bym mój naród jak pieśń żywą stworzył,

I większe niżli Ty zrobiłbym dziwo,

Zanuciłbym pieśń szczęśliwą!

Daj mi rząd dusz! - Tak gardzę tą martwą budową,

Którą gmin światem zowie i przywykł ją chwalić,

Żem nie próbował dotąd, czyli moje słowo

Nie mogłoby jej wnet zwalić.

Lecz czuję w sobie, że gdybym mą wolę

Ścisnął, natężył i razem wyświecił,

Może bym sto gwiazd zgasił, a drugie sto wzniecił -

Bo jestem nieśmiertelny! [...]

Ja chcę mieć władzę, jaką Ty posiadasz,

Ja chcę duszami władać, jak Ty nimi władasz.

(Długie milczenie)

(z ironią)

[...]

Teraz duszą jam w moję ojczyznę wcielony?

Ciałem połknąłem jej duszę,

Ja i ojczyzna to jedno.

Nazywam się Milijon - bo za milijony

Kocham i cierpię katusze.

Patrzę na ojczyznę biedną,

Jak syn na ojca wplecionego w koło;

Czuję całego cierpienia narodu,

Jak matka czuje w łonie bole swego płodu.

Cierpię, szaleję - a Ty mądrze i wesoło

Zawsze rządzisz,

Zawsze sądzisz,

I mówią, że Ty nie błądzisz! [...]

Widzisz, żem pierwszy z ludzi i z aniołów tłumu,

Że Cię znam lepiej niźli Twoje archanioły,

Wart, żebyś ze mną władzą dzielił się na poły [...]

Dziady III Akt I, scena 6. Car jako władca we śnie Senatora.

BELZEBUB

Jak zbyt nastraszysz raz,

Gotów przypomnieć sen,

Gotów oszukać nas,

Wypuścisz ptaka z rąk.

DIABEŁ I

(pokazując sennego)

Ależ braciszek ten,

Ten mój najmilszy syn,

Będzież on spał bez mąk?

Nie chcesz? - ja męczę sam. [...]

SENATOR

(przez sen)

Pismo! - to do mnie - reskrypt Jego Carskiej Mości!

Własnoręczny, - ha! ha! ha! - rubli sto tysięcy.

Order! - gdzie - lokaj, przypnij - tu. Tytuł książęcy!

A! - a! - Wielki Marszałku; a! - pękną z zazdrości.

(przewraca się)

Do Cesarza! - przedpokój - oni wszyscy stoją;

Nienawidzą mnie wszyscy, kłaniają się, boją.

Marszałek - Grand Contrôleur - ledwie poznasz, w masce.

Ach, jakie lube szemrania,

Dokoła lube szemrania:

Senator w łasce, w łasce, w łasce, w łasce, w łasce.

Ach, niech umrę, niech umrę śród tego szemrania,

Jak śród nałożnic moich łoskotania!

Każdy się kłania,

Jestem duszą zebrania.

Patrzą na mnie, zazdroszczą - nos w górę zadzieram.

O rozkoszy! umieram, z rozkoszy umieram!

(przewraca się)

Cesarz! - Jego Imperatorska Mość - a! Cesarz wchodzi,

A! - co? - nie patrzy! zmarszczył brwi - spójrzał ukosem?

Ach! - Najjaśniejszy Panie - ach! - nie mogę głosem -

Głos mi zamarł - ach! dreszcz, pot, - ach! dreszcz ziębi, chłodzi. -

Ach, Marszałek! - co? do mnie odwraca się tyłem.

Tyłem, a! senatory, dworskie urzędniki!

Ach, umieram, umarłem, pochowany, zgniłem,

I toczą mię robaki, szyderstwa, żarciki.

Uciekają ode mnie. Ha! jak pusto! głucho.

Szambelan szelma, szelma! patrz, wyszczyrza zęby -

Dbrum - ten uśmiech jak pająk wleciał mi do gęby.

(spluwa)

Jaki dźwięk! - to kalambur - o brzydka mucho;

(opędza koło nosa)

Lata mi koło nosa

Jak osa.

I epigramy, żarciki, przytyki,

Te szmery - ach, to świerszcze wlazły mi w ucho:

Moje ucho, moje ucho!

(wytrząsa palcem ucho)

Jaki szmer! - kamerjunkry świszczą jak puszczyki,

Damy ogonem skrzeczą jak grzechotniki,

Jaki okropny szmer! śmiechy! wrzaski:

Senator wypadł z łaski, z łaski! z łaski, z łaski.

Dziady III, Akt I, scena 7. Senator jako władca

Historia kupca Kanissyna

LOKAJ

Człowiek kupca Kanissyna

Czeka i jakiś Panu rejestr przypomina.

SENATOR

Rejestr? jaki tam rejestr? - kto?

SEKRETARZ

(wstając od stolika)

On powiada, że jeśli Pan zapłatę zwleka,

On zrobi proces.

SENATOR

Napisz grzecznie, niechaj czeka.

(zamyśla się)

A propos - ten Kanissyn - trzeba mu wziąć syna

Pod śledztwo. - Oj, to ptaszek!

SEKRETARZ

To mały chłopczyna.

SENATOR

Oni to wszyscy mali, ale patrz w ich serce -

Najlepiej ogień zgasić, dopóki w iskierce.

SEKRETARZ

Syn Kanissyna w Moskwie.

SENATOR

W Moskwie? - a, voyez-vous,

Emisaryjusz klubów. - Czas zabieżeć temu,

Wielki czas.

SEKRETARZ

On podobno u kadetów służy.

SENATOR

U kadetów? - voyez-vous, on tam wojsko burzy.

SENATOR

[...] Hej, dyżurny! - We dwadzieście cztery

Godzin wysłać kibitkę i zabrać papiery.

Zresztą ojciec lękać się nas nie ma przyczyny,

Jeśli syn dobrowolnie przyzna się do winy.

Historia młodego Rollisona

PELIKAN

Niech Pan Senator uważy,

Iż mimo tajemnicy i czujności straży

O biciu Rollisona niechętne osoby

Wieść roznoszą, i może wynajdą sposoby

Oczernić przed Cesarzem nasze czyste chęci,

Jeśli się temu śledztwu prędko łeb nie skręci.

DOKTOR

Właśnie ja rozmyślałem nad tym, Jaśnie Panie.

Rollison od dni wielu cierpi pomieszanie;

Chce sobie życie odjąć, do okien się rzuca,

A okna są zamknięte...

PELIKAN

On chory na płuca;

Nie należy w zamknionym powietrzu go morzyć;

Rozkażę mu więc okna natychmiast otworzyć.

Mieszka na trzecim piętrze - powietrza użyje... [...]

Jakże Pan z Rollisonem każe decydować?

Jeżeli on dziś jeszcze... umrze, to?...

SENATOR

Pochować; [...]

Zadania pomocnicze do fragmentu:

Jaki jest temat rozmowy?

Jaką władzą dysponuje Nowosilcow i do czego ją wykorzystuje?

Jakim systemem wartości kieruje się Senator?

Co sądzisz o takim postępowaniu Nowosilcowa?

Jakie konteksty dostrzegasz w tekście?

Rozmowa z Księdzem Piotrem

KS. PIOTR

Jeśli kto władzę cierpi, nie mów, że jej słucha;

Bóg czasem daje władzę w ręce złego ducha.

SENATOR

Jeżeli cię powieszę, a Cesarz się dowie,

Żem zrobił nieformalnie, a wiesz, co on powie?

"Ej, Senatorze, widzę, że się już ty bisisz".

A ty, mnichu, tymczasem jak wisisz, tak wisisz. [...]

Rozmowa Senatora z Doktorem

DOKTOR

Właśnie przedstawiam pokornie,

To jest rzecz umówiona,i te wszystkie spiski

Kieruje, jak wiem pewnie, Książę Czartoryski.

[...]

DOKTOR

Przynajmniej jest mowa o księciu

W tych listach i o całym jego przedsięwzięciu,

I wielu profesorów - a głównym ogniskiem

Jest Lelewel. On tajnie kieruje tym spiskiem. [...]

Mnie też to kosztowało niemało zabiegów:

Ze szczupłej mojej płacy opłacałem szpiegów;

A wszystko z gorliwości o dobro Cesarza.

SENATOR

(biorąc go pod rękę)

Mon cher, idź zaraz, weźmij mego sekretarza.

Wziąć te wszystkie papiery i opieczętować;

(do Doktora)

Wieczorem będziem wszystko razem trutynować.

(do siebie)

Ja pracowałem, śledztwo prowadziłem całe,

A on z tego odkrycia miałby zysk i chwałę!

(zamyśla się)

(do Sekretarza w ucho)

Przyaresztuj Doktora razem z papierami. [...]