Topos buntu w romantyzmie
W trakcie opracowywania zagadnienia zapoznaj się z opracowaniami i wykorzystaj wskazywane w nich konteksty:
opracowanie romantyzmu; opracowanie romantyzmu - wersja minimum;
Adam Mickiewicz, Dziady część III, Scena II (fragm.)
Ty Boże, ty naturo! dajcie posłuchanie. -
Godna to was muzyka i godne śpiewanie. -
Ja mistrz!
Ja mistrz wyciągam dłonie! [...]
Ja czuję nieśmiertelność, nieśmiertelność tworzę,
Cóż Ty większego mogłeś zrobić – Boże? [...]
O Ty! o którym mówią, że czujesz na niebie.
Jam tu, jam przybył, widzisz, jaka ma potęga,
Aż tu moje skrzydło sięga.
Lecz jestem człowiek, i tam, na ziemi me ciało;
Kochałem tam, w ojczyźnie, serce me zostało, [...]
Ja kocham cały naród! - objąłem w ramiona
Wszystkie przeszłe i przyszłe jego pokolenia,
Przycisnąłem tu do łona,
Jak przyjaciel, kochanek, małżonek, jak ojciec:
Chcę go dźwignąć, uszczęśliwić,
Chcę nim cały świat zadziwić,
Nie mam sposobu i tu przyszedłem go dociec. [...]
Chcę czuciem rządzić, które jest we mnie;
Rządzić jak Ty wszystkimi zawsze i tajemnie:
Co ja zechcę, niech wnet zgadną,
Spełnią,tym się uszczęśliwią,
A jeżeli się sprzeciwią,
Niechaj cierpią i przepadną.
Niech ludzie będą dla mnie jak myśli i słowa,
Z których, gdy zechcę, pieśni wiąże się budowa; -
Mówią, że Ty tak władasz!
Wiesz, żem myśli nie popsuł, mowy nie umorzył;
Jeśli mnie nad duszami równą władzę nadasz,
Ja bym mój naród jak pieśń żywą stworzył,
I większe niżli Ty zrobiłbym dziwo,
Zanuciłbym pieśń szczęśliwą!
Daj mi rząd dusz! - Tak gardzę tą martwą budową,
Którą gmin światem zowie i przywykł ją chwalić,
Żem nie próbował dotąd, czyli moje słowo
Nie mogłoby jej wnet zwalić. [...]
Ja chcę mieć władzę, jaką Ty posiadasz,
Ja chcę duszami władać, jak Ty nimi władasz.
(Długie milczenie)
(z ironią)
Milczysz, milczysz! wiem teraz, jam Cię teraz zbadał,
Zrozumiałem, coś Ty jest i jakeś Ty władał. -
Kłamca, kto Ciebie nazywał miłością,
Ty jesteś tylko mądrością. [...]
Wyzywam Cię uroczyście. [...]
Jeśli ja będę bluźnierca,
Ja wydam Tobie krwawszą bitwę niźli Szatan [...]
Zaklinam, daj mi władzę - jedna część jej licha, [...]
Odezwij się, - bo strzelę przeciw Twej naturze;
Jeśli jej w gruzy nie zburzę,
To wstrząsnę całym państw Twoich obszarem;
Bo wystrzelę głos w całe obręby stworzenia:
Ten głos, który z pokoleń pójdzie w pokolenia:
Krzyknę, ześ Ty nie ojcem świata, ale...
GŁOS DIABŁA
Carem!
Adam Mickiewicz: Dziady III, Akt I Scena III
[…]
KAPRAL
[…] Patrz na tego chorego: niedobrze się dzieje [...]
KS. PIOTR
Synu mój, tyś na sercu, które ciebie kocha.
(do Kaprala)
Wyjdź stąd i patrz, ażeby nikt tędy nie chodził
I póki stąd nie wyjdę, nikt mi nie przeszkodził.
(Kapral odchodzi)
KONRAD
(zrywa się)
Nie! - oka mi nie wydarł! mam to silne oko,
Widzę stąd, i stąd nawet, choć ciemno - głęboko,
Widzę ciebie, Rollison, - bracie, cóż to znaczy?
I tyś w więzieniu, zbity, krwią cały zbryzgany,
I ciebie Bóg nie słuchał, i tyś już w rozpaczy;
Szukasz noża, próbujesz głowę tłuc o ściany: -
"Ratunku!" - Bóg nie daje, ja ci dać nie mogę,
Oko mam silne, spójrzę, może cię zabiję -
Nie - ale ci pokażę okiem - śmierci drogę.
Patrz, tam masz okno, wybij, skocz, zleć i złam szyję,
I ze mną tu leć w głębie, w ciemność - lećmy na dół -
Otchłań - otchłań ta lepsza niźli ziemi padół;
Tu nie ma braci, matek, narodów, - tyranów -
Pójdź tu.
KS. PIOTR
Duchu nieczysty, znam cię po twym jadzie,
Znowuś tu, najchytrzejszy ze wszystkich szatanów,
Znowu w dom opuszczony leziesz, brzydki gadzie.
Tyś wpełznął w jego usta, na zgubęś tu wpełznął,
Z Imię Pańskie jam ciebie pojmał i ochełznął.
Exorciso...
DUCH
Stój, nie klnij - stój, odstąp od progu,
Wyjdę -
KS. PIOTR
Nie wyjdziesz, aż się upodoba Bogu.
Lew z pokolenia Judy tu Pan - on zwycięża:
Sieć na lwa zastawiłeśi w twym własnym wniku
Złowiłeś się - Bóg ciebie złowił w tym grzeszniku.
W jego ustach chcę tobie najsrozszy cios zadać:
Kłamco, ja tobie każę, musisz prawdę gadać.
DUCH
Parle-moi donc francais, mon pauvre capucin,
J'ai pu dans le grand monde oublier mon latin.
Mais étant saint, tu dois avoir le don des langues
Vielleicht sprechen Sie deutsch, was murmeln Sie so bang -
What it is, - Cavalleros rispondero Io.
KS. PIOTR
Ty to z ust jego wrzeszczysz, stujęzyczna źmijo,
DUCH
C'est juste, dans ce jeu, nous sommes de moitié,
Il est savant, et moi, diable de mon métier.
J'etais son precepteur et je m'en glorifie,
En sais-tu plus que nous? parle - je te défie.
[...]
KS. PIOTR
In nomine Patris et Filii et Spiritus Sancti, Amen.
Ego te exorciso, spiritus immunde -
DUCH
Księże, stój - słucham - gadam - stój - jedną sekundę!
KS. PIOTR
Gdzie jest nieszczęsny więzień, co chce zgubić duszę? -
Milczysz - Exorciso te -
DUCH
Gadam, gadam, skaczę - śpiewam -
Tylko nie klnij - jak gadać? - dusisz - ledwie ziewam.
[...]
KS. PIOTR
Jak ratować grzesznika?
DUCH
Bodajeś zdechł klecho,
Nie powiem.
KS. PIOTR
Exorciso -
DUCH
Ratować pociechą.
[…]
KS. PIOTR
Mów, czego potrzeba -
DUCH
Księżulu,
Ja tego nie wymówię.
KS. PIOTR
Mów!
DUCH
He - Wina - Chleba -
KS. PIOTR
Rozumiem, Chleba Twego i Krwi Twojej, Panie -
Pójdę, i daj mi spełnić Twoje rozkazanie.
(do Ducha)
A teraz zabierz z sobą twe złości i błędy,
Skąd wszedłeś i jak wszedłeś, idź tam i tamtędy.
(Duch uchodzi)
KONRAD
Dźwigasz mię! - ktoś ty? - strzeż się, sam spadniesz w te doły.
Podaje rękę - lećmy - w górę jak ptak lecę -
Mile oddycham wonią - promieniami świecę.
Któż mi dał rękę? - dobrzy ludzie i anioły;
Skądże litość, wam do mnie schodzić do tych dołów?
Ludzie? - Ludźmi gardziłem, nie znałem aniołów.
KS. PIOTR
Módl się, bo strasznie Pańska dotknęła cię ręka.
Usta, którymiś wieczny Majestat obraził,
Te usta zły duch słowy szkaradnymi skaził; [...]
KS. PIOTR
[...]
- Twe miłosierdzie, Panie, jest bez granic.
(pada krzyżem)
Panie, otom ja sługa dawny, grzesznik stary,
Sługa już spracowany i niezgodny na nic.
Ten młody, zrób go za mnie sługą Twojej wiary,
A ja za jego winy przyjmę wszystkie kary.
On poprawi się jeszcze, on wsławi Twe imię.
Módlmy się, Pan nasz dobry! Pan ofiarę przyjmie.
(modli się)
(W bliskim kościele, za ścianą, zaczynają śpiewać pieśń Bożego Narodzenia. Nad Księdzem Piotrem Chór aniołów na nutę; "Anioł pasterzom mówił")
CHÓR ANIOŁÓW
(głosy dziecinne)
Pokój temu domowi,
Spoczynek grzesznikowi.
Sługo! sługo pokorny, cichy,
Wniosłeś pokój w dom pychy.
Pokój temu domowi.
ARCHANIÓŁ PIERWSZY
(na nutę "Bóg nasz ucieczką")
Panie, on zgrzeszył, przeciwko Tobie zgrzeszył on bardzo.
ARCHANIÓŁ DRUGI
Lecz płaczą nad nim, modlą się za nim Twoi Anieli.
ARCHANIÓŁ PIERWSZY
Tych zdepc, o Panie, tych złam, o Panie, którzy Twe święte sądy pogardzą.
ARCHANIÓŁ DRUGI
Ale tym daruj, co świętych sądów Twych nie pojęli. [...]
On sądów Twoich nie chodził badać jako ciekawy,
Nie dla mądrości ludzkiej on badał, ani dla sławy.
ARCHANIÓŁ PIERWSZY
On Cię nie poznał, on Cię nie uczcił, Panie nasz wielki!
On Cię nie kochał, on Cię nie wezwał, nasz Zbawicielu!
ARCHANIÓŁ DRUGI
Lecz on szanował imię Najświętszej Twej Rodzicielki.
On kochał naród, on kochał wiele, on kochał wielu. [...]
CHÓR ARCHANIOŁÓW
Podnieś tę głowę, a wstanie z prochu, niebios dosięże,
I dobrowolnie padnie, i uczci krzyża podnoże;
Wedle niej cały świat u stóp krzyża niechaj polęże
I niech Cię wsławi, żeś sprawiedliwy i litościwy Pan nasz, o Boże!
Źródło:
http://literat.ug.edu.pl/~literat/lalka/0016.htm